Biorąc pożyczkę, zobowiązałeś się zwrócić ją w wyznaczonym terminie lub spłacać regularnie raty. W przeciwnym wypadku dług rośnie…
Niespłacanie zobowiązań niesie poważne konsekwencje, ostatecznie komornika może wszcząć postępowanie egzekucyjne. Dłużnik powinien wykazać tzw. dobrą wolę i ustalić z wierzycielem sposób spłaty długu. Często można porozumieć się z bankiem czy firmą pożyczkową i wynegocjować odroczenie spłaty lub raty.
Trudniej będzie się porozumieć, jeśli dług zostanie sprzedany jednej z firm zajmujących się egzekwowaniem należności. Firma może też skierować sprawę do sądu. Banki coraz częściej sprzedają długi firmie windykacyjnej, a jej pracownicy wzywają do zapłaty, nękają, straszą, powiększają dług o odsetki i opłaty dodatkowe. Z pewnością rozmowy z bankiem szybciej zakończą się kompromisem…
Wierzyciel może też skierować sprawę do sądu – otrzymasz wezwanie na rozprawę pocztą. Warto je odebrać i się stawić, gdyż sprawa odbędzie się wtedy bez Twojego udziału. Sam odbierzesz sobie szansę na wyjaśnienia i obronę. Ostatecznie komornik sądowy będzie miał prawo zająć pensję lub konto pożyczkobiorcy.
Firma windykacyjna lub osoba prywatna może też zgłosić Twoje dane do rejestru dłużników oraz do Biura Informacji Kredytowej. To spis przestrzegający potencjalnych pożyczkodawców, że jesteś niewypłacalny. Pamiętaj też – nie bierz następnej pożyczki, aby spłacić poprzednią. W ten sposób jedynie powiększysz długi.
A jeśli to Ty masz problem z nie spłacającym zobowiązań kontrahentem to możemy śmiało polecić firmę od windykacji należności z Wrocławia